@ 24 „nie wiedziałem że tak prosto tworzy się bogactwo. Wystarczy zastosować przemoc.”
To trzeba poczytać trochę historii, bo opowieści o cudzie laissez faire przy okazji zachodniej cywilizacji to najlepiej włożyć między bajki i powieści fantasy.
@ 22 „równie dobrze na tę głupotę mógłbym odpowiedzieć tak: „sorry Winnetou, niech sie pracownik nauczy i przyzwyczai do zmiany pracodawcy, tak żeby było go stać na wszelkie zachcianki””
Jeżeli przyjdzie Ci kiedyś załatwiać interesy z „bisinessman ‚ami” w białych skarpetkach to powtarzaj im takie mądrości.
Bo w naszym kraju nie jest problemem płaca minimalna, tylko jej opodatkowanie. Dodatkowe koszty pracy w postaci przede wszystkim kosmicznych i obowiązkowych składek ubezpieczeniowo-emerytalnych i braku kwoty wolnej od podatku dla najmniej zarabiających sprawia, że małego i średniego biznesu zwyczajnie nie stać na pracownika. Idiotyczne rozwiązania w postaci agencji pracy i śmieciowych umów omijających płacę minimalną nie wiele temu zaradzą,
Normalny pasożyt nigdy nie zabije swojego żywiciela, a ten pseudo wolnorynkowy system żeruje na tych najsłabszych i kasjerka w Carrefour ‚ płaci więcej podatku niż cała Grupa Carrfour, która od 1997 ponosi tylko straty z tytułu prowadzonej w Polsce działalności.
↧
Autor: Smith
↧